Muszę się Wam przyznać, że już odliczam dni do urlopu - zwykle wyjeżdżam na wakacje we wrześniu by uniknąć dwóch zjawisk, których nienawidzę czyli tłumów i upałów. W tym roku wybraliśmy wraz ze znajomymi mało uczęszczany region Hiszpanii - Costa Blanca, planujemy też zwiedzić Walencję i zobaczyć okoliczne parki narodowe - plan na tydzień pobytu, więc niestety niezbyt intensywny. Mam nadzieję, że uda mi się zrobić dla Was kilka zdjęć i po powrocie napisać jakiś post o moich wakacjach:) Jeśli chodzi o tego typu wyjazdy to nie lubię pakować zbyt dużo, bawią mnie ludzie, którzy szykują oddzielną stylizację na każdy dzień, pakują 10 par butów i tonę dodatków. Ja stawiam przede wszystkim na dobrą zabawę, poznawanie nowych miejsc i wygodę. Dlatego w mojej walizce znajdziecie proste t-shirty, płaskie sandały, jeansowe szorty i torbę przez ramię. Zamykam się w 3 sprawdzonych kolorach: bieli, czerni i szarości. Oprócz typowych basiców zabiorę także tunikę od Basty, wielką torbę Bagaszu i spódnicę maxi z HI-ENDu. Mam nadzieję zmieścić także analogowy aparat i coś do poczytania - błogie lenistwo na plaży nie jest dla mnie, zawsze muszę mieć pod ręką jakąś lekturę.
A co Wy zabieracie ze sobą na wakacje? Tak jak ja, stawiacie na wygodę czy długo myślicie nad stylizacjami;)?