Divergence Appears Unbalanced

Ten dość skomplikowany tytuł dzisiejszego posta to nazwa najnowszej kolekcji Nenukko przygotowanej na sezon jesień/zima. Piszę o niej właśnie dzisiaj, bo możecie już kupić ją w sklepie internetowym marki - tutaj. O samej kolekcji pisałam Wam w tym poście - ubrania na modelach prezentują się równie ciekawie co na wybiegu. To typowe jesienne, casualowe rzeczy - wprost by otulić się w nie podczas zimnych wieczorów lub wyjść na spacer. Powracają norweskie wzory, dużo jest też dobrze skrojonych koszul i charakterystycznych dla marki luźnych spodni. Nenukko i ich stylistyka to absolutnie ,,moja bajka'' - najchętniej kupiłabym wszystko i w ich ubraniach przechodziła całą jesień i zimę. Na szczęście dla mojego budżetu, ceny są naprawdę zachęcające, zresztą zajrzyjcie sami !

źródło: www.nenukko.com

BAZAR tiszertów - 25.09.2012

Dla wielu osób, w tym dla mnie, są podstawa garderoby. Pasują do prostych jeansów, cygaretek, marynarki czy szortów - właściwie chyba do wszystkiego. Najbardziej pożądane? Te z niebanalnym napisem, jeśli chodzi o mnie - od polskich twórców. T-shirty, bo o nich mowa, mają jutro swoje małe święto na dziedzińcu Fabryki Czekolady Wedla przy ulicy Szpitalnej 8a. To już już druga edycja BAZARu tiszertów organizowanego przez TFH Tymczasowy Butik - pierwsza była naprawdę udana i przyciągnęła mnóstwo kupujących (odbywała się akurat podczas moich warsztatów - w tym samym miejscu co one). Jeśli więc macie czas i niezagospodarowane zapasy w portfelu wybierzcie się jutro na ulicę Szpitalną, obiecuję, że warto!

It's her again!

Tak wiem, kolejny raz Anja, ale co poradzę, że ją uwielbiam! Nawet trochę bardziej odkąd podcięła włosy i wygląda jeszcze delikatniej i bardziej dziewczęco. Jej urodę i klasę od lat doceniała Carine Roitfeld a od czasu jej odejścia Emanuelle Alt. Naczelna francuskiego Vogue'a od początku nie ukrywała, że Anja jest jedną z jej ulubionych modelek(pojawiła się z nią nawet w tym klipie, pamiętacie?:) i do sesji w chyba najważniejszym, wrześniowym wydaniu wybrała właśnie nią. Muszę przyznać, że w sukienkach chodzę rzadko, jeśli już to w czarnej HI-ENDowej, ale dla tych z wspomnianej sesji - pochodzących z kolekcji Armani Prive - mogłabym zrobić wyjątek. Idealnie pasuje do nich rozwichrzona, naturalna fryzura, prosty makijaż i gołe stopy modelki. Ten numer Vogue na pewno trafi na moją półkę;)

źródło: www.trendhunter.com

Biegiem

Dzisiaj mam dla Was krótkie ćwiczenie: zamknijcie oczy i wyobraźcie sobie świat rok temu(to chyba nic trudnego), widzicie dziewczynę w ołówkowej spódnicy i eleganckiej bluzce, na nogach ma... sportowe, masywne buty do biegania. I co Wy na to? Oczywiście rok temu każda z Was skrzywiłaby się i powiedziała, że takie rzeczy to chyba tylko na Times Square. I tak właśnie w ciągu roku zmienia się moda, by ukazać nam swoje zupełnie nowe oblicze. Styl sportowy przeżywa właśnie swój renesans a najchętniej kupowanymi butami nie są już szpilki z czerwoną podeszwą, ale kolorowe adidasy. Jak to się stało? Chyba w pewnym sensie możemy to ,,zrzucić'' na wygodę - jak pisze w swoim poście Man Repeller: ,, czy buty mogą być aż tak wygodne?!''. Z pewnością zabieganym kobietom mody, przemierzającym bezkresne przestrzenie między jednym showroomem a drugim,  między kilkoma pokazami dziennie łatwiej jest pokonywać je w obuwiu, które nie przyprawia bólu na każdym kroku. Być może inspiracją były tutaj wspomniane już mieszkanki Nowego Jorku, które zawsze podążają do pracy w sportowych butach, po ty by już w drzwiach do biura zmienić je na niebotyczne szpilki. A może to tegoroczna olimpiada sprawiła, że dresy i tenisówki wychodzą z cienia - nikt w końcu nie odmówi Stelli McCartney czy Ralphowi Laurenowi, projektującym stroje reprezentacji, miejsca w świecie mody. Jakiekolwiek nie byłyby powody popularności sportowego stylu łatwo jest go wprowadzić do własnej szafy chociażby przez ciekawe buty do biegania - ja postawię chyba właśnie na nie. Uwaga - służą nie tylko do biegania, tylko spójrzcie jak fantastycznie zestawiają je bloggerki!

źródła: www.alicepoint.blogspot.com, www.oliwiora.blogspot.com, www.manrepeller.com, www.elinkling.net, www.mija.creatorsofdesire.com

Tam i z powrotem!

Podobno gdy człowiek ma więcej na głowie szybciej i efektywniej pracuje. Sama sprawdzałam ten patent bardzo długo studiując dwa kierunki, pracując, prowadząc bloga i...jeszcze robiąc kilka rzeczy, bo z niczego nie chciałam zrezygnować. Do tych dobrych, choć męczących czasów postanowiłam powrócić i reaktywować mój cykl artykułów ,,okiem blogerki...'' dla wp.pl. Dzisiaj zapraszam Was do mojego subiektywnego rankingu polskich blogów - każdy z nich jest inny i w jakiś sposób wyróżniający się od reszty. Miłego czytania!

A po torbę do Loft37.pl!

Kolejny dzień i kolejne miłe zaskoczenie! Marka Loft37.pl, świetnie znana czytelnikom tego bloga jak i wszystkim, którzy bacznie śledzą polski rynek modowy, właśnie ruszą z autorską linią torebek! Przepraszam za tyle wykrzykników, ale nie mogłam się powstrzymać - o planach tych wiedziałam jeszcze będąc związana z Loftem, ale nie spodziewałam się, że Dziewczynom uda się to zrobić tak szybko i z takim efektem. Torby są po prostu piękne - klasyczne modele z tym ,,czymś'' co czyni je niepowtarzalnymi - jest to ciekawie umiejscowiony suwak lub klapa. Cena moim zdaniem adekwatna do jakości skór z jakich są wykonane  - niedługo będzie można także samodzielnie wybrać ich rodzaj i kolor - taka torba to już prawdziwa inwestycja na lata. Ja już zaczynam odkładać na mój wymarzony model!:)

źródło: www.loft37.pl

Po sztyblety tylko do Decathlonu

Postanowiłam wypróbować na blogu formułę krótszych, częstszych postów i jednego, dłuższego tygodniowego. Dajcie mi znać co o tym sądzicie - w końcu bloga nie piszę się w próżnię, ja zawsze czekam przede wszystkim na Wasz odzew i opinie, są dla mnie bardzo ważne. Jednocześnie trochę znudziłam się przyjętym sposobem prowadzenia bloga i ciągle szukam jakichś zmian - zacznę od tych a potem cóż, zobaczymy. Jedno wiem na pewno: szafiarką nie zostanę;)

Dziennie przeglądam tyle newsów, modowych nowinek i relacji, że mało co mnie dziwi - a jednak dzisiaj w pracy mnie zadziwiło. Konkretnie, ona - Asia - nasza niezastąpiona PR Manager. Poniżej macie jej zdjęcia (przepraszamy za jakość!), co zwraca Waszą uwagę? Ja od razu spojrzałam na świetne sztyblety! Wiecie gdzie ja upolowała? Nie zgadlibyście na pewno - otóż w dziale jeździeckim w Decathlonie. Następnym razem kiedy Wasz mężczyzna będzie namawiał Was na wyprawę po sportowy sprzęt chyba warto zabrać się z nim;)

Na zawsze Taylor!

Krótki post na dobry początek tygodnia. Dzisiaj chciałabym wyglądać jak Taylor Tomasi Hill, którą podziwiam nieprzerwanie od paru lat, która jest dla mnie nieskończonym źródłem inspiracji i trochę idolką. Piękne proste rude włosy(ach marzenie!) zawsze idealnie ułożone, okulary w panterę, prosta koszula i spodnie w kolorze khaki. Do tego klasyczna Chanelka na ramieniu - czy można wyglądać lepiej? Chyba nie!

Bo najważniejszy jest dobry tekst

Na niedawnych warsztatach dziennikarstwa dowiedziałam się, że dobry tekst to podstawa. Dwie marki, które dzisiaj Wam prezentuję zdają się potwierdzać tę tezę. Przeglądając dzisiaj prasę pomyślałam sobie, że ciągle za mało promujemy polską modę - w prasie, w mediach, nawet w internecie nie znajdziemy wystarczająco dużo informacji o młodych, rozwijających się markach. Owszem, w Warszawie sprawa ma się trochę inaczej - ,,szalejemy'' na targach i jak grzyby po deszczu otwierają się nowe butiki skupione na polskich projektantach, jednak wyjeżdżając trochę dalej, moim zdaniem, za mało mówi się o tym, że warto w ubrania inwestować i warto by pieniądze te szły do kieszeni Polaka(bez cienia szowinizmu, serio!). Cieszę się strasznie, że są jeszcze bloggerzy, którzy docierają(mam nadzieję) wszędzie. Ile marek znalazłam dzięki wpisom Harel i Efektom Ubocznym pewnie nie zliczę.

Po tym przydługim wstępie przechodzę do sedna - czyli dobrego tekstu. Na ten patent stawiają dziewczyny z Shameless, który prostym pomysłem na swoją markę podbiły moje serce. Ich t-shirty z zabawnymi napisami sprzedają się świetnie i z miesiąca na miesiąc zdobywają rzesze ,,nosicieli'':) - zajrzyjcie chociażby na ich profil na Facebooku a sami się przekonacie jak wiele osób nosi ich projekty. Koszulki z napisami takimi jak: ,, Me you bed now'' czy ,,Drink to get drunk'' powoli stają się już kultowe. Moim faworytem jest niezbędnik każdej kobiety czyli ,,Przeproś mnie za to'' - bezbłędny!

Na chwytliwy i żartobliwy tekst postawiła też blogerka, która została projektantką. Ewa Wójcik, bo o niej mowa, autorka bloga The Stylist's Space postanowiła połączyć pasję z biznesem i razem ze swoim chłopakiem zaprojektowała serię toreb z napisami inspirowanymi stylem europejskim ulic i nowoczesnym designem. Na razie w ofercie znajdziecie bawełniane torby ze śmiesznymi napisami(rozchodzą się jak ciepłe bułeczki), ale to dopiero początek i markę z pewnością warto obserwować. Bloga zresztą też, bo Ewa nie dość, że skończyła florencką Polimodę, pracuje w branży modowej i mieszka w Mediolanie to jeszcze pokazuje naprawdę fajne stylizacje i jak sama mówi ciągle jeszcze nie postawiła swojej własnej kropki nad i :).

Zarówno koszulki Shameless jak i torby The Stylist's Space znajdziecie na shwrm.pl (zdjęcia także dzięki uprzejmości Ewy)