poniedziałek, 4 lipca 2011

Superman

Musze Wam się przyznać do pewnego mojego nałogu. Otóż codziennie a czasem nawet 2 razy w ciągu dnia muszę sprawdzić czy na style.com lub Jak& Jil nie ma jakichś nowych zdjęć autorstwa niezastąpionego Tommy`ego Tona. Jestem wielką fanką jego estetyki, wyczucia detalu, talentu w chwytaniu przelotnych chwil w świecie mody. Nikt tak jak on nie potrafi pokazać na zdjęciach pięknej torebki od Celine czy niebotycznych szpilek Louboutina. Z wielką niecierpliwością czekam zawsze na jego fotografie zrobione podczas tygodni mody. W końcu to wtedy najwięksi miłośnicy mody (co nie zawsze, ale w większości przypadków oznacza również to, że są też najlepiej ubrani) zbierają się w jednym miejscu i przygotowują dla siebie najciekawsze stylizacje.
Tak też było z ostatnimi pokazami mody męskiej w Paryżu. Nie będę Wam jednak dzisiaj pisać o nich, ale o pewnym temacie nad którym zaczęłam się zastanawiać. Patrząc na poniższe zdjęcia, możecie zobaczyć Panów, którym niewiele w ich wyglądzie i stroju mogę zarzucić. Świetnie skrojone marynarki, ciekawe dodatki, nietuzinkowy styl. Niektórzy poszli w klasykę, inni  w totalną awangardę. Na oba typy patrzy się jednak z nieukrywaną przyjemnością. Gdzie są tacy mężczyźni w Polsce? Mieszkam w dużym mieście a tak rzadko ich spotykam. Czy skoro moda damska w naszym kraju tak świetnie się rozwija, to czemu moda męska jakby ciągle stoi w miejscu. Ok, możecie mnie teraz zganić, w końcu nic nie piszę o młodych polskich designerach takich jak Hyakinth czy Konrad Parol, ale chodzi mi o coś innego.
Wydaje mi się, że Panów ubranych jak Ci z Paryża nie łatwo spotkać, gdyż zwyczajnie Polska i Polacy jeszcze nie dojrzeli to mężczyzny zainteresowanego modą, ubranego ciekawie i jednocześnie stylowo. Śmiejemy się nie tylko z ekscentrycznego stylu Michała Szpaka, nawet bardzo elegancki Olivier Janiak często pada ofiarą niewybrednych komentarzy. Kiedy wreszcie dorośniemy, dojrzejemy na tyle by wręcz faworyzować mężczyzn stylowych i dbających o swój wygląd w najdrobniejszych szczegółach?
Zostawiam Was z tym pytaniem i czekam na Wasze opinie w tym temacie, jestem bardzo ciekawa co o tym myślicie:) A myśląc o tym właśnie, rozważcie jak przyjęto by w naszym kraju mężczyzn ubranych tak jak ci poniżej.












źródło: style. com

5 komentarzy:

  1. Wiadomo. Blokersi by się nimi zajęli.

    blacknat.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Wydaje mi się, że elegancko skrojony garnitur nie wzbudziłby uwagi blokersów, natomiast wersja kolorowa,głównie dlatego, że łączona ochoczo z pewną orientacją seksualną, już tak. Uważam,że polscy mężczyźni mają potencjał, ale nie przywiązują uwagi do stroju. Młodsze pokolenie już tak, ale np. niektórzy 30latkowie wyglądają bardzo słabo. Nie wiem w sumie z czego to wynika. Być może z (pozornego)braku pieniędzy (no bo jak modny, to znaczy, ze musi mieć kase, tak?), z lenistwa, z niezauważania, że moda może być ważna, albo można się nią bawić itp. Długo mieszkałam we Włoszech i mogę z ręką na sercu powiedzieć, że ten kraj ma najlepiej ubranych facetów. Od młodziaka do starszego dziadka. A powiem więcej, Ci starci właśnie ubierają się najlepiej.

    OdpowiedzUsuń
  3. Niestety prawda jest taka, ze polscy faceci to kmioty(sorry) i nie jest to kwestia pieniedzy ale raczej mentalnosci..powoli sie to zmienia, baaaardzo powoli. Pozostaje nam dalej podziwiac fajnie ubranych facetow tylko na zdjeciach z zagranicy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Z doświadczenia (nie, żebym była mężczyzną ;) ale przypatruję się mojemu) - facet dobrze ubrany często (prawie zawsze) w towarzystwie jest określony obraźliwymi wyzwiskami związanymi z orientacją seksualną, o czym też wspomniała Jag. Niechcenie to jedno, drugie to fakt, że męskie kolekcje często są jakoś "spychane" - nie wiem jak w Warszawie, ale męskie części chociażby H&M są jakieś takie małe i nijakie. Dużo nowości na damskim? Na męskim kilka sztuk. Przeceny, zaskakujące ogromnymi zniżkami? Na męskim nadal kilka sztuk i przecenione o kilka złotych. Zapewne na taki stan składa się wiele czynników. Ja trochę usprawiedliwiam facetów, bo słysząc komentarze, które skierowane są do mojego (mam nadzieję, że nie dotrze do tego komentarza,ale nie ubiera się jakoś wybitnie ;p a przynajmniej nie tak szokująco, jak choćby na powyższych zdjęciach), to wcale się nie dziwie, że facetom się po prostu odechciewa.

    OdpowiedzUsuń
  5. kolorowy garnitur jest moim marzeniem <3

    OdpowiedzUsuń