piątek, 18 stycznia 2013

#2 statement piece: sneakers

Był taki okres w moim życiu kiedy bardzo lubiłam sportowy styl - myślę, że mogę powiedzieć, że byłam nawet trochę ,,chłopczycą''. Miałam krótkie włosy, chodziłam w bluzach i adidasach. Lubiłam ten czas - ale nie czułam się nigdy ani do końca sobą ani do końca pewna siebie. Potem stawiałam na kobiecość - obcasy, sukienki, długie włosy. Chyba najciężej było mi pożegnać się z tym ostatnim atrybutem - przez kilka ładnych lat moje włosy nigdy nie były krótsze niż do ramion. Ostatnio jednak postanowiłam trochę zmienić moją szafę i styl a przekornie zaczęłam do fryzury - zainspirowałam się przede wszystkim Elin Kling i jej metamorfozą. Potem zastanowiłam się jakich elementów brakuje mi jeszcze do nowych wiosennych stylizacji. Od razu do głowy przyszły mi nowe sportowe buty. Ostatni raz zainwestowałam w nie w liceum - były to Nike'Dunk z limitowanej edycji. Teraz również postawiłam na tą markę, ale model już trochę bardziej klasyczny. Mój nabytek pokaże Wam już niedługo - jestem z niego bardzo zadowolona. Jak zapewne zauważyliście, sneakersy czy mówiąc prościej: sportowe buty już dawno wyszły z kanonu akcesoriów sportowych i stały się nieodłącznym elementem codziennej mody. Ja już nie mogę doczekać się wiosny i pierwszego dnia kiedy je założę!
Zastanawiam się nad nowa formułą bloga, którą powoli rozwijam - polegałaby na serii 3 postów - każdy dotyczył by tego samego statement piece - w pierwszym wprowadzałabym Was generalnie w temat, w drugim pokazywała szereg inspiracji a w ostatnim dorzucała trochę prywaty;-). Co Wy na to? Co sądzicie o takiej formule?



2 komentarze:

  1. Nike to moja ulubiona marka sportowa. Często można znaleźć modele typu sportowy szyk :-) Aktualnie planuję zakup na wiosnę sportowego modelu marki New Balance - ciągle "chodzą mi po głowie" :-) Pomysł na nową formułę bardzo ciekawy - będę obserwowała jej rozwój ;-)

    OdpowiedzUsuń