Zima zbliża się wielkimi krokami. Ja już wyciągnęłam z szafy moje ciepłe szaliki, rękawiczki, zaopatrzyłam się w ciepłą czapkę i mrozy mi nie straszne. Jak co roku, zimą zaczynam ubierać się trochę inaczej - w odstawkę idą jasne i neonowe kolory a przestawiam się na mój typ zmraźlucha- swetrzyska, mięciutkie dzianiny i szaro - bure kolory. Zwykle bardzo ciężko było mi znaleźć najważniejszy element zimowego odzienia czyli kurtkę idealną. Poszukiwania trwały długo. Zatrzymywałam się chwilowo przy pikowanych, puchowych egzemplarzach (posiadam jeden i sobie chwalę), ale nie mogłam znaleźć tego jedynego. Pewnie spodziewanym przez Was zakończeniem tej myśli jest: taaak znalazłam ideał!!!, ale niestety nie, ciągle na niego czekam. W H&M znalazłam w tym roku godnego kandydata: jest szary, w męskim, marynarkowym kroju, wykonany z mięciutkiego materiału. Wada? Nie nadaje się na siarczyste mrozy - sprawdzi się raczej jako typowa ,,przejściówka''. Nie mniej ubóstwiam go właśnie za ten męski krój i charakter. To właśnie ten typ okrycia wierzchniego jest moim ulubionym: prosty, minimalistyczny. Znalazłam dla Was parę podobnych dostępnych w sklepach. A na koniec porcja inspiracji od mojej ukochanej Columbine - nie mam jej dosyć!
www.mango.com, idealny odcień szarości!
Zara, www.zara.pl, nawet przyjazne przedziały cenowe - od 350 do 600 zł
bardzo przyjazne przedziały cenowe i dość dobrą jakoś znajdziecie w Stradivariusie(oba płaszcze za mniej niż 300 zł, www.stradivarius.com
te dwa płaszcze z Pull and Bear wyglądają przytulnie i takie rzeczywiście są! Cena coś pomiędzy Zarą a Stradivariusem - ok. 350 zł, www.pullandbear.com
Ona wie jak nosić tego typu płaszcze - prosto i na luzie, www.columbine.freshnet.se